W latach ubiegłych podobne zloty odbywały się w Częstochowie, jednak dystans, jaki motocykliści mieli do pokonania np. z północy kraju sprawił, że zdecydowano się na przyjazd do Lichenia. Marian Sulerz z Klubu Knight Riders z Łodzi wyraził nadzieję, że kolejne zloty będą odbywać się również w licheńskim sanktuarium.
Podczas dzisiejszego dnia motocyklistów w Licheniu królowała marka Harley Davidsow, ale były i Hondy, Kawasaki, Ducati czy Yamahy. Nie zabrakło zabytkowych Junaków, Urali, małolitrażowych Rometów, WSK, MZ i poczciwych Komarów.
Motocykl Krzysztofa Białka, prezydenta klubu Knight Riders z Łodzi, wyróżniały spośród innych wspaniałe husarskie skrzydła. - Nawiązujemy do tradycji husarskiej. Knight Riders, czyli rycerze na motorach - mówił Krzysztof Białek.
W samo południe uczestnicy zlotu wzięli udział we Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Eucharystii przewodniczył oraz homilię wygłosił ks. Wiktor Gumienny, kustosz licheńskiego sanktuarium. Po zakończeniu mszy św. księża marianie pobłogosławili motocykle.
Żródło : - http://konin.naszemiasto.pl
Foto w artykule: - Robert Adamczyk